czwartek, 29 lipca 2010

Bruschetta

Pyszna klasyka - na śniadanie, przekąskę, kolację.



Obrałam pomidory ze skóry, posiekałam je drobno razem z szalotką, a dla złamania bladego koloru pomidorów dodałam po trochu czerwonej i zielonej papryki. Doprawiłam solą, pieprzem i oliwą.
Kromki pieczywa, ja użyłam ciabatty, opiekłam na grillu. Gorące posmarowałam przekrojonym ząbkiem czosnku i nałożyłam warzywa. Kanapeczki można udekorować listkami bazylii. Ja nie zdążyłam - za szybko zniknęły ;) Palce lizać!

Smacznego!

10 komentarzy:

asieja pisze...

klasyka, której nigdy jeszcze nie próbowałam

Dominika pisze...

Ja też odkryłam ją całkiem niedawno, ale warto spróbować :)

KwestiaSmaku pisze...

Mniam, wygląda przepysznie!:)

Ivon pisze...

Próbowałam i polecam. Pychota :D

wedelka pisze...

Klasyka. Bruschettę zawsze jem z prawdziwą rozkoszą :)

aga pisze...

super jedzonko! u Ciebie wyglada bardzo ladnie:)

Ola pisze...

nigdy nie jadłam... wstyd

lo pisze...

Uwielbiam bruschetty. Mogę je jeść codziennie. Narobiłaś mi smaku.

Mirabelka pisze...

Doskonale pamiętam swoją pierwszą zjedzoną bruschettę i zachwyt, jak coś tak prostego może być tak dobre :)
Muszę spróbować Twojej wersji z papryką. :)

Paula pisze...

wygląda przeapetycznie :)

pozdrawiam!
Paula

 
Related Posts with Thumbnails