Czyli ulubiona zupa dzieciństwa. Najlepiej smakuje wiosną, z młodych warzyw, aczkolwiek zimą też jest nie do pogardzenia ;)
Jak robię?
Na małym ogniu gotuję skrzydełka kurczaka z zielem angielskim i liściem laurowym. Po ok. 20-30 minutach dorzucam starte na tarce warzywa: marchew, pietruszkę, seler, a po kilku kolejnych minutach pokrojone w kostkę ziemniaki i ryż.
Kiedy ryż i ziemniaki są miękkie doprawiam przyprawami (sól, pieprz i lubczyk). Wystarczy tylko posypać koperkiem i się zajadać.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
o matko! to krupnik mozna tez z ryzem??ja do tej pory znalam wersje tylko z kasza,ale u nas dostac kasze to nie lada sztuka.jak z ryzem,to jutro bedzie krupnik! :-)
Oczywiście, ze można z ryżem :) Pychotka!
Prześlij komentarz