Ciasto:
- 50 dag maki
- 20 dag cukru
- 20 dag masła
- 2 jajka
- 1 żółtko
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki mleka
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
Polewa:
- 30 dag posiekanych orzechów włoskich
- 10 dag cukru
- 10 dag masła
- 2 łyżki miodu
Krem:
- 1 budyń śmietankowy
- 1,5 szklanki mleka
- 1 kostka masła
- 15 dag cukru pudru
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
Wykonanie:
1. Sodę oczyszczoną rozpuścić w mleku i połączyć z resztą składników. Zagnieść ciasto, podzielić je na dwie części. Jedna rozwałkować i przenieść do tortownicy. W piekarniku nagrzanym do 170-180 stopni upiec na jasnozłoty kolor.
2. Wszystkie składniki polewy usmażyć na patelni.
3. Rozwałkować drugą część ciasta, przenieść do tortownicy i wylać an nią polewę z orzechów. Upiec.
4. Kawę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody i pozostawić pod przykryciem do ostygnięcia.
5. Budyń ugotować. Masło utrzeć z cukrem, stopniowo dodawać ostudzony budyń i kawę.
6. Na placek z orzechami nałożyć krem i nakryć drugim plackiem.
Jak zwykle pychotka :) Smacznego!
Wygląda na to , że mamy ten sam przepis , tyle , że ja robię trochę "po swojemu" ;-) Kiedyś na pewno pojawi się na moim blogu , bo piekę to ciasto prawie na każde święta :-)
OdpowiedzUsuńJa robiłam dopiero raz z tego przepisu. Ale tort jest pycha :)
OdpowiedzUsuńA cały urok w tych karmelowych orzechach...mmm... :-)
OdpowiedzUsuńWyglada oblednie, przypomina ciasto, ktore moja mama piekla na kazde swoje imieniny.
OdpowiedzUsuńChyba bede musiala zrobic w najblizszym czasie :)
Czy ta kawa ma byc sypka czy zaparzona (płynna)??
OdpowiedzUsuńTak jak w przepisie - dwie łyżki (czubate stołowe) kawy rozpuszczamy w 1/3 szklanki gorącej wody :)
OdpowiedzUsuńMmmm.... aż żal patrzeć i nie spróbować
OdpowiedzUsuńNie pozostaje nic innego jak wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuń