czwartek, 11 listopada 2010

Tarta jabłkowa

Zainspirowana tartą jabłkową wg Bożeny Sikoń, popełniłam dziś podobną. Banalnie prosta a jednocześnie pyszna.



Z gotowego ciasta francuskiego wycięłam okrąg, zawinęłam brzegi i posmarowałam pulpą jabłkową. Ułożyłam plasterki jabłek, posypałam lekko cynamonem i cukrem i piekłam 40 minut w 180 stopniach. Podałam na ciepło z lodami.

Smacznego!


5 komentarzy:

  1. fajna jest ta prostota. lubię francuskie ciasto.

    OdpowiedzUsuń
  2. proste, a można kogoś bardzo zaskoczyć :) wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam ten program w Kuchnia.Tv :) Twoja wersja równie piękna i apetyczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Robię czasem podobną, choć jabłka z reguły ;pakuję' w pojedyncze zawijasy z francuskiego, troche lepiej rosnie.

    POzdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kruche ciasto, jabłka, cynamon...mmm...moje klimaty! :)

    OdpowiedzUsuń